maj 6 2025
Czy były małżonek może zmusić do zmiany nazwiska po rozwodzie?
Wiele osób zachowuje nazwisko po rozwodzie, bo posługują się nim zawodowo, są pod nim rozpoznawalne lub zależy im, by mieć je wspólne z dziećmi. Co zrobić w sytuacji, gdy jednej ze stron przeszkadza fakt, że były partner nadal się nim posługuje? Sprawdź, czy były małżonek może zmusić do zmiany nazwiska po rozwodzie.
Czy jeden z małżonków może wpływać na nazwisko drugiego po rozwodzie?
Polskie prawo nie przewiduje sytuacji, w której jeden z byłych małżonków mógłby wymusić na drugim zmianę nazwiska po rozwodzie. Decyzja o tym, czy ktoś wraca do nazwiska sprzed ślubu, należy wyłącznie do tej osoby. Sąd orzekający rozwód nie ma uprawnień do narzucenia zmiany nazwiska w wyroku. Wynika to z art. 59 ustawy z dnia 28 listopada 2014 r. Prawo o aktach stanu cywilnego, który mówi, że osoba rozwiedziona może w ciągu trzech miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia rozwodu złożyć oświadczenie o powrocie do poprzedniego nazwiska, i jest to jej dobrowolna decyzja.
Jakie kroki może podjąć osoba, której przeszkadza nazwisko byłego małżonka?
Osoba, której przeszkadza, że były małżonek zachował jej nazwisko, nie ma możliwości prawnego wymuszenia jego zmiany. Może jednak działać wcześniej, tj. już na etapie sprawy rozwodowej. W trakcie postępowania warto wnieść do sądu propozycję uregulowania tej kwestii w ramach mediacji. W czasie rozmów z udziałem mediatora strony mogą zawrzeć porozumienie, w którym jedna z nich zobowiąże się dobrowolnie do zmiany nazwiska po rozstaniu. Taka umowa nie ma jednak charakteru przymusu i nie podlega egzekucji, jeśli druga strona zmieni zdanie. Zawarcie porozumienia w tej formie może jednak ograniczyć późniejsze konflikty.
Czy można przeciwdziałać nadużywaniu nazwiska po rozwodzie?
W wyjątkowych przypadkach, gdy używanie nazwiska byłego małżonka prowadzi do naruszenia dóbr osobistych, możliwe jest podjęcie kroków prawnych. Chodzi tu o sytuacje, w których dana osoba wykorzystuje nazwisko w sposób wprowadzający w błąd lub godzący w reputację byłego partnera. Przykładem może być celowe sugerowanie, że relacja nadal trwa, posługiwanie się nazwiskiem w celach marketingowych bez zgody lub wykorzystywanie go w sposób, który szkodzi wizerunkowi drugiej strony. W takich przypadkach można rozważyć powództwo cywilne na podstawie art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego. Przepis ten chroni dobra osobiste, w tym dobre imię i prawo do prywatności. Trzeba jednak wykazać konkretne okoliczności i dowody na nadużycie nazwiska.
Czy pozostawienie nazwiska byłego partnera może wywołać konflikt?
Pozostawienie nazwiska byłego partnera może powodować niesnaski. Były małżonek może czuć się niekomfortowo, gdy druga strona nadal używa jego nazwiska, co często wynika to z emocji, urażonej dumy albo chęci odcięcia się od przeszłości. Przykładowo, zdarzają się sytuacje, gdy była żona znanego lekarza, artysty czy polityka decyduje się zachować nazwisko, które kojarzy się z jego popularnością lub pozycją społeczną. Może to budzić irytację byłego męża, zwłaszcza jeśli podejrzewa on, że ex partnerka wykorzystuje nazwisko, by wzbudzać zaufanie, promować się zawodowo albo uzyskać pewne ułatwienia. Czasami podobne zarzuty pojawiają się również wobec byłych mężów, którzy korzystają z nazwiska znanej żony. Jednak nieprzyjemne odczucia jednej osoby nie dają jej podstawy prawnej do żądania zmiany nazwiska po rozwodzie.
Polskie przepisy nie przewidują narzucania nazwiska osobie po rozwodzie, nawet jeśli jedno z byłych małżonków tego żąda. Jeśli więc były partner chce, by druga strona nie korzystała z jego nazwiska, powinien zadbać o to już na etapie procesu rozwodowego. Wówczas ma jeszcze przestrzeń do negocjacji w tej sprawie.